Zwlekałam z tym postem dość długo, ponieważ czekałam, aż w ogrodzie wszystkie moje piękne lilie i liliowce rozkwitną i urozmaicą tę pełnię lata.
Złe informacje są takie, że po ostatnich ulewach moje ostróżki nie przeżyły, ale na szczęście zdążyłyśmy je uwiecznić na zdjęciach, mimo to odczuwam ich brak pośród moich kochanych roślinek.
Dziś bardzo duuuużo zdjęć. Zmieniłyśmy także odrobinę wygląd bloga. Mam nadzieję, że przypadnie on Wam do gustu. Stąd też pytanie. Czy podoba się Wam taka ilość zdjęć, i czy może lepiej byłoby gdybym zamieszczała więcej informacji o kwiatach? Wszelkie wskazówki uwzględnię, a najważniejsze, żebyście miło tu spędzali czas :)
LILIE
Wymagają stanowiska dostatecznie wilgotnego i słonecznego. Sadzi się w wyróżniających je miejscach z racji ich wyjątkowego piękna, nie wymagają sąsiedztwa innych kolorowych kwiatów. Każdą lilię zawsze podwiązuję, żeby mocniejszy wiatr czy deszcz ich nie połamał. O te cudowne rośliny trzeba dbać szczególnie, dlatego gdy tylko wychodzą z ziemi, posypuję obok nich środek przeciwko ślimakom i odrobinę nawozu NPK. Kolejne nawożenie wykonuję po przekwitnięciu, aby wzmocnić cebule przed zimą. A teraz pozostaje cieszyć się ślicznym widokiem.
LILIOWCE
Podobnie jak lilie, liliowce wymagają stanowiska dostatecznie wilgotnego i słonecznego. Idealne są na rabaty i kwiaty cięte. Na bieżąco usuwam delikatnie przekwitłe kwiaty i suche liście, żeby roślina wyglądała bardziej estetycznie. Na jesień ścinam wszystkie liście. Nie są to kwiaty, które wymagają dużo pracy i uwagi, a za to wyglądają bardzo ładnie.
W kolejnych latach mam nadzieję, że moja kolekcja lilii i liliowców powiększy się! :)
Cudowne lilie i liliowce ! Masz chyba kolekcję we wszystkich możliwych kolorach. Fantastyczne zdjęcia pokazujące prawdziwe piękno tych kwiatów !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
witajcie, dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńja mam pytanie odnośnie lilii. zupełnie przypadkowo znalazłam je w ogrodzie w tym roku, dawno mi przekwitły. i pytanie: czy lilie obcina się gdy przekwitną? a liliowce? jeszcze kwitną? u mnie wspomnienie pon ich zostało, jakieś dziwne tegoroczne lato, prawie wszystko przekwitło.
mnie się wystrój bloga podoba, przecież zawsze można zapytać jak się nie wie czegoś, prawda?
Przekwitłych lilii nie ścinam, aż łodygi same uschną (prawie), bo narastają wtedy cebule. I w przyszłym roku będzie więcej pędów z jednej cebuli :) Z przekwitłych liliowców wycinam pędy po kwiatach i na bieżąco usuwam schnące i żółknące liście. One również narastają. Ścinam zupełnie jak uschną prawie wszystkie liście.
UsuńPozdrawiam :)
Piękne, rude lilie już zawsze będą mi się kojarzyć z ogródkiem babci. Ja nie mam do nich ręki lub cierpliwości :) Co innego liliowce, w odpowiednich warunkach są praktycznie samowystarczalne.
OdpowiedzUsuńJak zabezpieczasz cebule lilii przed szkodnikami typu nornice?
Moim zdaniem na nornice nie ma sposobu, zawsze trochę poplewię bezpośrednio przy liliach, a najbardziej niezawodne są moje koty :)
UsuńWygląd bloga ok ale czcionka mogłaby być nieco większa :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem co ładniejsze lilie czy liliowce, lilie bardziej pachną a liliowce są bardziej niezawodne :)
Pozdrawiam serdecznie.
Ok czcionka będzie większa :)
UsuńJa bardziej wolę lilie, mimo że trudniejsze odrobinę w utrzymaniu, to są przepiękne :)
Pozdrawiam
Piękne:)
OdpowiedzUsuńPiękne:) Moja mama ma je w ogródku:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie: origamiiptaki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie :-) Lilie są cudne! W zeszłym roku miałam ich sporo na kwiecistym balkonie, w tym coś nie tak z nimi :( Tylko 4 dostojnie zakwitły. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńUwielbiam lilie, u mnie już przekwitły niestety...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jakie piekne zdjecia! U mnie lilie slabo rosna...szkoda.
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kwiaty <3
OdpowiedzUsuń