środa, 20 stycznia 2016

57. Trendy ogrodnicze na 2016 rok.

Przed każdym nowym rokiem najwięksi eksperci, ale i amatorzy-zapaleńcy zawsze zapowiadają najnowsze trendy w różnych dziedzinach na kolejny rok np. w modzie pokazy najnowszych kolekcji na kolejne sezony.
Dotyczy to także ogrodów. Tutaj można zauważyć rosnącą popularność pewnych elementów na przestrzeni lat. Dokładna obserwacja tego co się dzieje na rynku ogrodowym, w naszych ogrodach oraz ogrodach na całym świecie mniej więcej pozwala przewidzieć co będzie modne w 2016 roku :)



W ten sposób stworzyłam listę najsilniejszych trendów, które według mnie będą wiodły prym w tym roku. To są przede wszystkim moje obserwacje, więc mogą się trochę różnić od przewidywań ekspertów.

1. Naturalizm - już od kilku lat wzrasta popularność ogrodów w stylu 'łąki pełnej kwiatów'. Ogród powinien wyglądać naturalnie, a jednocześnie być zadbany oraz stworzony z rodzimych gatunków roślin, które lepiej komponują się z otoczeniem oraz przystosowane są do panujących u nas warunków klimatycznych. I jeszcze jedno, trawnik nie powinien wyglądać jak wystrzyżony nożyczkami ;) Myślę, że nasz ogród wpisuje się w standardy ogrodu naturalistycznego.





2. Jednokolorowe lub jednogatunkowe rabaty - naturalistyczne ogrody na większą skalę, czy to w dużych ogrodach czy w zieleni miejskiej nie mają szans powodzenia. Natomiast ogromne wrażenie estetyczne robią duże grupy jednakowych roślin, mających jedną barwę lub należących do jednego gatunku. Takie rabaty mogliście podziwiać na Festiwalu Kwiatów na Zamku Książ, z którego relacja była oczywiście na naszym blogu.


Troszkę skromna na razie ta nasza rabata tulipanów, ale planujemy znaczne powiększenie jej.


Ogrody zamkowe przy Zamku Książ


3. Ekologia - pod to pojęcie można podpiąć nawet kilka kwestii. Po pierwsze chodzi o oszczędzanie wody poprzez odzyskiwanie jej z opadów, na co przeznaczone są specjalne miejsca. Ważne jest zmniejszenie lub niemalże całkowite ograniczenie sztucznych nawozów oraz kupowanie i używanie środków bezpiecznych i nieniszczących środowiska. Ekologiczne jest również tworzenie własnych kompostowników.




4. Warzywniki - i to nie w takim pojęciu jak jeszcze 10 czy 15 lat temu, kiedy najważniejsze było to, żeby na krzaczku znalazło się jak najwięcej pomidorów. Teraz skrzyneczki z ziołami lub stylowe doniczki z warzywami na tarasach tworzą gustowne ozdoby nie tylko w ogrodach, ale także na parapetach i balkonach. A przede wszystkim bardzo modne jest i będzie przygotowywanie zdrowych potraw z własnych zbiorów owoców i warzyw.





5. Drewno - czymże byłby ogród bez drewnianych elementów. Ta moda dopiero się zaczyna, a przybyła do nas z krajów skandynawskich. Drewniane palety jako podstawy pod rośliny, drewniane skrzynie oraz drewniane meble ogrodowe, to wszystko można wkomponować w nasze ogrody. Tym bardziej, że drewno jest baardzo naturalnym surowcem i nie 'gryzie' się z naturą.






6. Oświetlenie - w ostatnich latach znacząco wzrósł trend na podświetlanie roślin w ogrodach. Coraz więcej jest oświetlonych ścieżek i alejek, modne są też punktowe podświetlenia lampami ledowymi lub solarnymi. Pozwala to na dłuższe korzystanie z ogrodów. Pod oświetlenie można nawet podciągnąć także przeróżne lampiony ogrodowe. 






7. Minimalizm - tutaj główną rolę gra prostota. Tworzyć ją może głównie zieleń oraz proste, geometryczne kształty małej architektury. 






Pod zdjęciami macie linki do stron z inspiracjami i informacjami na temat powyższych trendów.

I pamiętajcie, że najważniejsze jest, żebyśmy się czuli w naszych ogrodach dobrze i swobodnie. Moda i trendy przy okazji! ;)

wtorek, 12 stycznia 2016

56. Troszkę kolorów lata - Gazanie.

Na wstępie obiecuję, a nawet zapewniam, że pojawią się w tym roku bardziej ambitne posty. Być może nawet wkrótce. Pomysły już powstają, więc nie martwcie się, nie będziemy Was zadręczać jedynie encyklopedycznymi informacjami na temat roślin :)

Ale skoro użyłam słowa 'jedynie' to dziś musi się jeszcze tradycji stać zadość. Więc będziecie mogli poznać roślinę taką jak Gazania oraz zobaczyć w jakiej 'stylizacji' ogrodowej my jej użyłyśmy.



Gazanie to pozornie niezauważalne rośliny, ale nadające wiele blasku i wypełniające kolorem miejsca, które wyższe kwiaty nie kryją. Przy tych wysokich roślinach jest tak, że tuż przy ziemi jest albo sama łodyga albo łodyga z ciemnymi liśćmi. Wtedy dodatek w postaci gazanii może nadać wyrazistości takiemu miejscu. Ale można je także potraktować jako postać pierwszoplanową. 

Piękne jest to, że zazwyczaj barwę tworzy albo połączenie dwóch odcieni jednego koloru, albo po prostu dwóch kolorów. Bardzo charakterystyczna jest ciemna nasada kwiatu, często czarna lub ciemnobrunatna. 
Jest to niewielka roślinka, osiągająca do 10 cm wysokości. Kwitnienie przypada na okres od końca czerwca do późnej jesieni. 
Stanowisko powinno być jak najbardziej słoneczne, a gleba żyzna i próchniczna. Typowe dla Gazanii jest też, że otwiera swoje koszyczki na kilka godzin w ciągu dnia oraz tylko i wyłącznie w dni słoneczne. Sadzenie sadzonek przypada na połowę maja, kiedy jest już po ostatnich przymrozkach, po uprzednim wysiewie (luty, marzec) nasion do skrzynek.

Nie pozostaje nic więcej, tylko podziwiać to malutkie słoneczko! :)

U nasz w donicach Gazania rośnie sobie w towarzystwie m.in. starca i żurawki.





środa, 6 stycznia 2016

55. Zima, zima i zimowit. Na bogato! :)

Witajcie serdecznie w Nowym 2016 Roku!
Oby był jeszcze lepszy niż poprzedni, żebyście dążyli do wyznaczonych sobie na ten rok celów i żeby nigdy Was nie opuszczał zapał do pracy w ogrodach oraz radość z niej ;)

Czy my mamy jakieś cele na nowy rok? Może i tak. Bardziej są to proste kierunki rozwoju lub drobne plany. Nie wybiegamy zanadto w przyszłość :)

A dziś o jeszcze jesiennym zimowicie. Nie ma on wiele wspólnego z zimą ;p Jest to jedynie podobieństwo czysto słowne. Chociaż po odzwyczajeniu się od tej najchłodniejszej pory roku i na nią przyszła pora w postaci delikatnego śniegu, oprószającego jeszcze dość intensywnie zieloną, miękką trawę i równie zielone iglaki.
A więc dziś przy okazji odrobiny informacji o zimowicie będzie można też pooglądać nasz ogród w zimowej scenerii.

Zimowit czasami jest mylony z bardziej znanym krokusem. I nie ma co się dziwić, podobieństwo w wyglądzie jest oczywiście spore. 
Jest to roślina bulwiasta i cebulowata. Z jednej cebuli może wyrosnąć od kilku do nawet kilkunastu kwiatów. 
Zimowity kwitną we wrześniu i październiku. My w zeszłym roku kupiłyśmy i posadziłyśmy dwie cebulki tak trochę 'na czuja', ale po tym jak uroczo zakwitły przed iglakami, chcemy zdecydowanie więcej :)
Termin sadzenia przypada na około połowę sierpnia. Wiosną natomiast wrastają długie liście, które powinny pozostać do zżółknięcia. Stanowisko słoneczne lub półcieniste, a gleba najlepiej przepuszczalna i dość wilgotna. Łatwo zapamiętać 'parametry' sadzenia: bulwy co 15 cm i na 15 cm głębokości. I co najfajniejsze bulwy nie marzną zimą :) Jeszcze istotną sprawą jest przesadzanie. Na pewno trzeba to zrobić gdy bulwy rozrosną się na tyle, że znajdują się zbyt blisko siebie. Robi się to w czerwcu, i albo od razu po rozdzieleniu sadzi, albo przechowuje się suchym i chłodnym miejscu aż do połowy sierpnia. 
Ciekawostką jest również, o czym dowiedziałam się sama podczas przygotowywania posta, że jest to roślina zarówno trująca, jak i lecznicza. Tą lepszą leczniczą częścią jest bulwa, którą można wykopać wiosną, pokroić w plastry i wysuszyć. Działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie.

No, a teraz w końcu coś dla oka ;) 
Na końcu zdjęcia przepięknej zimy. Według mnie każda pora roku jest wyjątkowo urocza!


Marzenie.. :)                                  źródło ---> 






Nasz zimowy ogród!