środa, 22 lipca 2015

35. Juka

Wszystko kwitnie, rośnie, a ja nie mam na nic czasu. Zdjęcia wykonywane są bez przerwy, na bieżąco, ale posty chwilowo będą wrzucane z opóźnieniem. Powodem jest duży remont. Ostatnio nawet nie było do czego podłączyć laptopa ;p

Ale dzisiaj o jukkach. 


Jukka, juka, yucca czy krępla, bo tak właściwie brzmi nie używana nazwa polska należy do rodziny agawowatych. Charakteryzuje się długą łodygą z imponującym kwiatostanem białych kwiatów, która wyrasta z rozety sztywnych liści. Osiąga wysokość nawet do 1,80 m.

Stanowisko - słoneczne, ponieważ w zacienionym miejscu może nie kwitnąć wcale; dobrze przemyślane, ponieważ jej korzenie głęboko wchodzą w ziemię i trudno jest później ją całkowicie wykopać; osłonięte od wiatru (ze względu na jej wysokość); 

Gleba - przepuszczalna; nie musi być żyzna;

Pielęgnacja - usuwanie po przekwitnięciu suchych części; regularne, obfite podlewanie przez całe lato; wiosną do wody, którą podlewamy można dodawać trochę nawozu w celu wzmocnienia, latem natomiast zalecane regularniejsze nawożenie ze względu na dużą ilość kwiatów; ogólnie juka jest rośliną mrozoodporną, ale zaleca się chronienie korzeni przed przemarzaniem;  

Juki kupuje się jako niewielkie sadzonki, ale można pobawić się w ich rozmnażanie. Są dwa sposoby. Od całej wykopanej rośliny oddzielenie młodych sadzonek (należy pamiętać o zabezpieczeniu ciętych miejsc!) lub z wykorzystaniem nasion uzyskanych po przekwitnięciu.

Zastosowanie - juka jest atrakcyjna sama w sobie, więc może zdobić miejsca w ogrodzie w pojedynkę w połączeniu z mniejszymi roślinami, ale także można stworzyć rabaty lub jeśli mamy więcej miejsca alejki, które z pewnością zachwyciłyby nie jedną osobę :)






4 komentarze:

  1. Witaj,
    Nie znalazłem nigdzie zakładki "kontakt", w której mógłbym nadać maila więc wepchałem się w to miejsce. A piszę dlatego bo zauroczył mnie pewien zbieg okoliczności tzn. połączenie "zieleni" z geodezją :-) To identycznie połączenie jak u mnie. Więc musi się sprawdzić ;-) Spójcie na blog gdzie jest zieleń, ale także trochę geodezji. Pozdrawiam serdecznie. Tomek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadrobione :) Zakładka 'kontakt' dodana :)
      Blog o połączeniu zieleni i geodezji jest świetny, wprawdzie u nas wątek geodezji wgl się nie pojawia, ale rzeczywiście obie dziedziny łączą się ze sobą niesamowicie,
      pozdrawiam Karolina

      Usuń
    2. To fakt, więc dlatego postanowiłem to połączyć. Skoro da się łączyć działalność w geodezji i zieleni to tym bardziej blog :-) Wasz też jest ciekawy, mimo że "tylko" o zieleni ;-) Pozdrawiam Tomek

      Usuń
  2. Wsapniałe, widać że królują w ogrodzie !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń