27. Kolejny krok - fanpage ;)

W dzisiejszych czasach mówi się, że jak nie istniejesz na fejsie to nie ma Cię w ogóle.

Jednakże przy zakładaniu fanpage'a naszego bloga na Facebooku nie kierowałyśmy się tylko tą dewizą. Wczoraj, kiedy robiłyśmy kwiatowe zakupy, spotkałyśmy swoją dawną nauczycielkę, która chciała kupić kwiaty doniczkowe na balkon, ale nie mogła się zdecydować. Nie wiedziała co z czym można łączyć, co rosłoby u Niej na balkonie i co nie wymagałoby zbyt dużej opieki.

Wiele ludzi chce mieć szybko i łatwo piękny ogród lub balkon. Stąd strona na Facebooku gdzie będzie prawie wszystko ;p Kwiaty, ogrody, relacje, ciekawostki, porady, przepisy, a także trochę Wrocławia.

Zapraszamy!

Make perfect garden

26. Ogrodowe tło.

Krzewy są grupą roślin, która oczywiście może sama w sobie wyglądać przepięknie, ale tak na prawdę one przede wszystkim stanowią podstawę kompozycji z innymi mniejszymi kwiatami. Nie ujmuję w ten sposób niczego rabatom, które można stworzyć w imponujące sposoby, ale według mnie to tło właśnie nadaje charakteru i siły naszym ogrodom. 

1. Pigwowiec

Jest to bardzo wdzięczna roślina i chyba nie do końca doceniana jako ozdobna. Jego koralowe (czerwone) kwiaty kiedy kwitną nadają niezwykły czar ogrodowi. Poza tym nie należy zapominać o owocach, które są bombą witaminy C. Nalewki, przetwory, syropy czy soki to bogactwo witaminowe, które można wydobyć z tych małych żółtych 'jabłuszek'. Nie jest to roślina wymagająca, ale należy jednak usuwać pędy z miejsc zagęszczonych.

Plus mała anegdotka. Sadźcie pigwowca z rozwagą. Z czasem, jeśli ktoś zechce, będzie coraz trudniej go przesadzić. Nigdy nie zapomnę jak kopałyśmy cały dzień, a krzew był tak silnie zakorzeniony, że w życiu się tak chyba nie namęczyłyśmy ;p
Jako że, kwiaty same w sobie są piękne i mają żywy kolor, nie łączyłyśmy go bezpośrednio z innymi barwnymi kwiatami. U nas w ogrodzie znajduje się w towarzystwie iglaków, na górce, za truskawkami i jukami.

2. Mahonia

Jest bardzo ozdobnym krzewem. Przez jej ciemno, zimno zielone i błyszczące liście wydaje się rośliną nieco sztuczną. Na szczytach pędów z początkiem kwietnia pojawiają się żółte kwiaty zebrane w grona. Wymaga gleb żyznych, umiarkowanie wilgotnych, i ubogich w wapń. Jest odporna na zanieczyszczenia.

Z racji jej ozdobności i koloru (trzeba wspomnieć, że przy niskich temperaturach, robi się czerwonobrunatna) u nas w ogrodzie znajduje się także w otoczeniu zielonych iglaków, żeby rozweselić oraz rozjaśnić takie jednokolorowe i zacienione miejsca. 

3. Trzmielina Fortune'a

Ozdobna roślina o ozdobnych ciemnozielonych listkach z żółtą obwódką. Jesienią liście przebarwiają się na kolor purpurowy. Najładniej wygląda w pełnym słońcu. Rośnie na glebach żyznych. Idealnie nadaje się na rabaty, tworząc piękne zestawienia kolorystyczne.

U nas tworzy 'zespół' m.in z szafirkami, prymulkami, czy też czosnkiem ozdobnym. Według mojego wyczucia estetyki idealnie komponuje się roślinami o barwach w odcieniach fioletowych czy różowych.

4. Berberys Thunberga 'Atropurpurea'

Ma bardzo dekoracyjne liście o barwie purpurowo czerwonej, które na zimę opadają. Preferuje stanowisko słoneczne lub lekko zacienione. Od dostępu do słońca zależy też właśnie barwa listków, im więcej, tym są one intensywniej czerwone. Wytrzymuje skrajne warunki, od niskich temperatur po susze. 

W ogrodzie rośnie oczywiście w sąsiedztwie innych krzewów iglastych, ale też obok pigwowca, tworząc piękne kolorystyczne połączenie. 

5. Tawuła gold

Ma liście jajowate, ostro zakończone. Pod koniec maja, na początku czerwca kwitną bladoróżowe małe kwiatki zebrane w blachogrona. Najlepsze jest dla niej stanowisko słoneczne, gdyż wtedy może nabrać właściwego jasnozielonego koloru. Liście przez cały okres wegetacji nie tracą koloru, a jesienią zmieniają się na czerwone.

Podobnie jak trzmielina, rosnąca obok niej także, jest podstawą dla małych kolorowych kwiatów. 

Według mnie dobór odpowiednich krzewów w ogrodzie, o kompatybilnej nie tylko barwie, ale także kształcie liści, jest bardzo ważny. Wszystko powinno tworzyć jak najbardziej spójną kompozycję.

25. 'Bzy'.

Jeśli maj to wszechogarniające nasz zmysł zapachu i urzekające bzy.

Lilak pospolity, potocznie nazywany bzem, występuje w naszych ogrodach w formie drzewek lub krzaków. Swoją barwą i pięknem zdobią nie tylko przydomowe ogrody, ale także nadają uroku miejskiej zieleni. 

Mają wiele odcieni fioletu, są też różnej wielkości białe kwiaty zebrane w bajeczne wiechy. Klasycznie występujące odmiany to np. 'Andenken an Ludwig Späth' o ciemnopurpurowych pojedynczych kwiatach oraz 'Madam Florent Stepmam' o białych kwiatach, także pojedynczych. Odmiany reprezentujące pełne i półpełnne kwiaty to m.in. 'Madam Lemoine' o dużych białych kwiatach, 'Charles Joly' o karminoworóżowych kwiatach, 'Katherina Havemeyer' o lawendowoniebieskich półpełnych kwiatach. Są jeszcze odmiany o niespotykanych podwójnych barwach, czy to purpurowych z białą obwódką ('Sensation'), czy żółtych z jasnozielonożółtym kolorem w pąku ('Primrose').

Potrzebuje bardzo słonecznego stanowiska, ponieważ odrobina cienia powoduje słabsze kwitnienie. Gleby lekkie, dostatecznie wilgotne, o odczynie obojętnym lub zasadowym. Pąki zawiązują rok wcześniej, dlatego tak podatne są na wiosenne przymrozki. Najlepiej sadzić jesienią. Wymagają sporego nawodnienia. Warto także zastosować kompost lub rozłożony obornik, ale nie świeży. 

Swoją dostojnością pięknie komponuje się z innymi barwami ogrodowymi, dla których też stanowi dobre tło. 

A propos tła niedługo post o tym, jakie krzaczki u nas stanowią podstawę dla innych roślin.

Mina z serii: 'Na prawdę??' :DD

24. Tulipany.

Wprawdzie ich czas powoli mija, ponieważ płatki kwiatów stopniowo opadają, ale nie znam ludzi, którzy nie mają ich w swoich ogrodach. Mowa o tulipanach.

Liczba odmian jest ogromna. Różnią się i kolorem i kształtem, także wysokością i terminem kwitnienia. Jeśli chodzi o warunki nie są wymagające, jednak potrzebują szczególnej pielęgnacji. Każdego roku należy usunąć przekwitnięte kwiaty tulipanów, ale nie wolno usuwać liści. Powinny one same zaschnąć, wtedy też można wykopać cebule tulipanów, przesuszyć, wyczyścić i przechować w suchym miejscu do jesieni.

Cebule trzeba wykopywać co roku, inaczej będą coraz słabiej kwitły, będą się zagłębiały i zginą. 

Cebule tulipanów sadzi się jesienią. We wrześniu i w październiku. Na głębokość równą 2-3 wysokościom cebul. W słonecznym miejscu, w żyznej wilgotnej i przepuszczalnej glebie, którą warto zasilić nawozem mineralnym. Warto też rabaty zabezpieczyć przed zimą np. ściółką, korą lub torfem.

Jeśli chodzi o nasz jeszcze skromny zbiór, planujemy go powiększyć i stworzyć takie pełne rabaty tulipanów, jakimi zainspirowałyśmy się na Zamku Książ. Ale na razie posiadamy oto takie rodzaje :)

Te podobają mi się najbardziej :p

22. Majówka na Zamku Książ - part 2.

Ciąg dalszy relacji z tegoż cudownego miejsca i festiwalu tam odbywającego się.

Miniatura Zamku Książ znajdująca się przed Zamkiem Książ ;)

A więc przechodzimy do przepięknych tarasów zamkowych, gdzie wiosną zakwitają tulipany, azalie, rododendrony czy irysy. Wiadomo, że festiwal jest takim czasem, kiedy na zamku pojawia się masa turystów. Ale kiedy spaceruje się po tarasach, nagle te dzikie tłumy zwiedzających przestają istnieć. Cały świat się wycisza, a ja odpływam w barwach i zapachach.

Z pewnością utrzymanie tych ogrodów to ogrom pracy, ale myślę, że ludzie tam pracujący, nie narzekają. To wszystko, jak kolorystycznie te tysiące tulipanów jest ponasadzanych obok siebie, jak utworzone są labirynty i jakie są kompozycje kwiatów, krzewów z architekturą, robi niezwykłe wrażenie. Widać, że wszystko jest doskonale przemyślane, zaplanowane i wykonane. Można się pokusić o stwierdzenie, że jest tam iście perfekcyjnie! Na pewno się z nami zgodzicie. Popatrzcie tylko ;)

Tulipany fioletowe, żółte, czerwone, różowe, białe <3

Tarasy

Zakupy! Powiększona została kolekcja lilii o nowe rodzaje.

Nie mogłam się powstrzymać :p

Karolina